Forum Forum pracowników Autoliv Strona Główna Forum pracowników Autoliv
.::FORUM PRACOWNIKÓW AUTOLIV::.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Krojowniaki łączcie się
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum pracowników Autoliv Strona Główna -> Autoliv Oława
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
punk
Gość






PostWysłany: Śro 15:01, 04 Lip 2007    Temat postu:

czesc Very Happy admindelta za info strony na temat integracji Wink przeczytalem i jest mi Embarassed za niektore osoby.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
admindelta
Administrator



Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Oława

PostWysłany: Śro 20:26, 04 Lip 2007    Temat postu:

punk napisał:
czesc Very Happy admindelta za info strony na temat integracji Wink przeczytalem i jest mi Embarassed za niektore osoby.


witam, nie ma sprawy w końcu taka moja rola, jestem administratorem tego forum...Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piwo




Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z monopolowego!

PostWysłany: Czw 11:24, 05 Lip 2007    Temat postu:

cut napisał:
O'K
Pierdu pierdu o dziewuchach, ale może ktoś pomyśli o sytuacji na krojowni...
Jest przecież naelektryzowana obietnicami Grzegorza... Obiecał dodatek za ostatnie tygodnie pracy ponad normę i co??? Ucichło? Czy rozeszło się po kościach "obiecanek cacanek" jak dla niegrzecznych dzieci?!?


Sad Sad Bolesne, ale prawdziwe Sad Sad
Co jednak-cut-da Nam użalanie się na forum Question Question,
czasu wiecej dla rodziny Question Raczej nie,wrecz przeciwnie.
Przecież posty te piszemy w wolnym czasie,tym dla rodziny Exclamation
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
punk
Gość






PostWysłany: Czw 21:13, 05 Lip 2007    Temat postu:

cut.czegos tu nie rozumiem.przeciez mamy dzien wolny w tygodniu.fakt,ze wychodzi on czesciej w tygodniu niz na innych wydz.w weekend,a jezeli juz pracujemy non stop,to za setki,ktore nie sa obowiazkowe.mysle,ze wina takiego stanu lezy po kazdej stronie,czyli zw.zaw.,u ktorych widze jakas nie moc w zalatwieniu sprawy,naszych przelozonych,ktorzy nie wychylaja sie,bo boja sie stracic stanowisko i oczywiscie szarych pracownikow,bo brakuje w nas solidarnosci.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
punk
Gość






PostWysłany: Czw 21:16, 05 Lip 2007    Temat postu:

a tak jeszcze zapytam-kiedy konkretna odpowiedz da g******?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cut




Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Pią 7:25, 06 Lip 2007    Temat postu:

punk, ze wszystkim się z Tobą zgadzam. I to że na setki przychodzimy z własnej woli i z tym, że w tyg. mamy 1 dzień wolny. To jest prawda. Ale Weźmy pod uwagę fakt, że na setki przychodzimy nie dla towarzystwa nie zawsze "miłych" pań, z którymi pracujemy, ale po to aby zarobić więcej. Do pracy przychodzimy po pieniądze. I dla tego, aby nie było konieczne spędzać czas wolny w pracy, gratyfikacja za ten system 6-dniowy nam się należy. Powiedzmy sobie szczerze, mając rodzinę, dzieci, nie ma szans dłużej z nimi pobyć pracując w ten sposób. Ale, jeśli miałoby się więcej gotówki, to czas dla rodziny można lepiej zorganizować. Wyjazd wspólny i etc... Czyż nie? A na to potrzeba pieniędzy. A właśnie po pieniądze przychodzimy do pracy! Gdybyśmy więcej zarabiali, mielibyśmy więcej aby zaszaleć razem z rodziną!!!
A tak to kicha...
Z resztą, ten kto ma rodzinę to wie, jak to jest.
Taty ( Mamy ) nie ma w domu i pieniędzy też nie widać Sad bo opłaty zżerają dochody,
Smutne to, Ale, jak przysłowie mówi: "syty głodnego nie zrozumie"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cut




Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Pią 7:36, 06 Lip 2007    Temat postu:

Piwo,
to nie użalanie, to poruszenie tematu który wcześniej nie był poruszany z powodów zastraszania pracowników zwolnieniami, przeniesieniami na szwalnie i tym podobne. I teraz biuro podobnie próbuje czynić, próbuje straszyć pracowników: "iż jeśli ktoś jest niezadowolony to my pozwolimy przenieść się na szwalnie"... I co ty na to?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łoperator Lesera :D
Gość






PostWysłany: Pią 18:43, 06 Lip 2007    Temat postu:

Wiecie co...
Jesteście jak dzieci...
Same obiecanki wystarczają aby Was uciszyć, po pewnym czasie gdy załoga znów zacznie się buntować, znów usłyszycie o dodatkach, gratyfikacjach, orderach i szkoleniach dla zasłużonych o podwyżkach nie wspominając...
Tak znowu będziecie czekać kolejne kilka tygodni po których dowiecie się że niestety nie wypaliło(lub zapomnicie o tym)
A co dodatku za nadgodziny w tym "TRUDNYM" dla zakładu okresie, to nie myślcie baranki że to tylko krojownia tak ma, szwalni to też ma dotyczyć, ale te rygorystyczne wymogi i inne wymysły taktyków biurowych coś z tym zakombinują...
Co do przeniesienia na szwalnie... Ja jestem za... Tam pracują 5 dni w tygodniu (sobota i niedziela to setki), na wielu projektach na dwie zmiany, wykonasz plan i masz wszystko w D...E...
NIE JEST TAM ŹLE
A ludków ze szwalni zapraszam na zamiankę na krojownie... Niech zobaczą jak przy 50 stopniach gania się z suwnica na podajnikach,ile witamin wdycha sie z dymem i pyłem z laserów, jak tam cichutko i przytulnie jak pozdzierane od materiału ręce pieką, jak rączki naciągają się od dźwigania 8h kanbanów pełnych materiału lub rolek z folią po 100kg każda...
To nie tak jak sobie lidereczki lub przydupasy na setki przychodzą i mają wszystko w D...E bo nawet lider nie może zwrócić im uwagi, bo jemu sie później oberwie (szacuneczek dla coponiektórych którzy naprawdę przychodzą pracować)
NA KROJOWNI NIE JEST TAK ZŁOTO do K.....Y NĘDZY
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piwo




Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z monopolowego!

PostWysłany: Pią 19:33, 06 Lip 2007    Temat postu:

cut napisał:
Piwo,
to nie użalanie, to poruszenie tematu który wcześniej nie był poruszany z powodów zastraszania pracowników zwolnieniami, przeniesieniami na szwalnie i tym podobne. I teraz biuro podobnie próbuje czynić, próbuje straszyć pracowników: "iż jeśli ktoś jest niezadowolony to my pozwolimy przenieść się na szwalnie"... I co ty na to?


Uwież cut,to jest użalanie Exclamation Exclamation
Przecież są wyznaczone osoby z każdej zmiany,które po konsultacji
z resztą pracowników mogą podejść do Grześka i omówić bolace
Nas tematy.Też niewiele,ok,ale zawsze więcej to,niż wywody na
ekranie kompa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piwo




Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z monopolowego!

PostWysłany: Pią 19:42, 06 Lip 2007    Temat postu:

Łoperator Lesera Very Happy napisał:
Wiecie co...
Jesteście jak dzieci...
Same obiecanki wystarczają aby Was uciszyć, po pewnym czasie gdy załoga znów zacznie się buntować, znów usłyszycie o dodatkach, gratyfikacjach, orderach i szkoleniach dla zasłużonych o podwyżkach nie wspominając...
Tak znowu będziecie czekać kolejne kilka tygodni po których dowiecie się że niestety nie wypaliło(lub zapomnicie o tym)
A co dodatku za nadgodziny w tym "TRUDNYM" dla zakładu okresie, to nie myślcie baranki że to tylko krojownia tak ma, szwalni to też ma dotyczyć, ale te rygorystyczne wymogi i inne wymysły taktyków biurowych coś z tym zakombinują...
Co do przeniesienia na szwalnie... Ja jestem za... Tam pracują 5 dni w tygodniu (sobota i niedziela to setki), na wielu projektach na dwie zmiany, wykonasz plan i masz wszystko w D...E...
NIE JEST TAM ŹLE
A ludków ze szwalni zapraszam na zamiankę na krojownie... Niech zobaczą jak przy 50 stopniach gania się z suwnica na podajnikach,ile witamin wdycha sie z dymem i pyłem z laserów, jak tam cichutko i przytulnie jak pozdzierane od materiału ręce pieką, jak rączki naciągają się od dźwigania 8h kanbanów pełnych materiału lub rolek z folią po 100kg każda...
To nie tak jak sobie lidereczki lub przydupasy na setki przychodzą i mają wszystko w D...E bo nawet lider nie może zwrócić im uwagi, bo jemu sie później oberwie (szacuneczek dla coponiektórych którzy naprawdę przychodzą pracować)
NA KROJOWNI NIE JEST TAK ZŁOTO do K.....Y NĘDZY


Ogólnie zgodziłbym się z tobą.Jedno tylko mi nie pasuje,mianowicie:
cut, ja i inni nie piszemy tu o 60gr obiecanych całemu zakładowi.
Chodzi o coś jeszcze,cos obiecanego przez G.,w zamian za "przeprowadzenie się" do firmy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WoMeN
Administrator



Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z Autoliv... :)

PostWysłany: Pią 22:59, 06 Lip 2007    Temat postu:

Łoperator Lesera Very Happy napisał:
Wiecie co...
Jesteście jak dzieci...
Same obiecanki wystarczają aby Was uciszyć, po pewnym czasie gdy załoga znów zacznie się buntować, znów usłyszycie o dodatkach, gratyfikacjach, orderach i szkoleniach dla zasłużonych o podwyżkach nie wspominając...
Tak znowu będziecie czekać kolejne kilka tygodni po których dowiecie się że niestety nie wypaliło(lub zapomnicie o tym)
A co dodatku za nadgodziny w tym "TRUDNYM" dla zakładu okresie, to nie myślcie baranki że to tylko krojownia tak ma, szwalni to też ma dotyczyć, ale te rygorystyczne wymogi i inne wymysły taktyków biurowych coś z tym zakombinują...
Co do przeniesienia na szwalnie... Ja jestem za... Tam pracują 5 dni w tygodniu (sobota i niedziela to setki), na wielu projektach na dwie zmiany, wykonasz plan i masz wszystko w D...E...
NIE JEST TAM ŹLE
A ludków ze szwalni zapraszam na zamiankę na krojownie... Niech zobaczą jak przy 50 stopniach gania się z suwnica na podajnikach,ile witamin wdycha sie z dymem i pyłem z laserów, jak tam cichutko i przytulnie jak pozdzierane od materiału ręce pieką, jak rączki naciągają się od dźwigania 8h kanbanów pełnych materiału lub rolek z folią po 100kg każda...
To nie tak jak sobie lidereczki lub przydupasy na setki przychodzą i mają wszystko w D...E bo nawet lider nie może zwrócić im uwagi, bo jemu sie później oberwie (szacuneczek dla coponiektórych którzy naprawdę przychodzą pracować)
NA KROJOWNI NIE JEST TAK ZŁOTO do K.....Y NĘDZY




Confused
Łoperatorze Lesera...
Na krojowni jest koszmarnie,na szwalni za to mamy cud,miód i rodzynki. Mad
Nas rece nie bolą,bo niby od czego???
Przecież drapanie się po tyłkach nie jest męczące,a za to nam właśnie płacą Exclamation
Nie za harówę przy maszynach przy często koszmarnej duchocie,nie za wdychanie pyłu unoszącego się z szytego materiału,nie za napięte do granić możliwości plany,nie za stres,czy może na piętnastu milimetrach masz zły ścieg i dostaniesz za to notatkę,nie za to,że jedna osoba musi szyć często dwie (albo więcej!) operacje,bo brakuje operatorów...
Nie. Nam płacą za lenistwo i obijanie się!!!
Confused
Wiesz,wszędzie dobrze,gdzie nas nie ma...
A Autoliv to nie instytucja charytatywna i nikomu na produkcji nie płaci za "nicnierobienie".
Evil or Very Mad
Poza tym ja akurat wiem jak pracuje się na krojowni i mam porównanie ze szwalnią. Praca tu i tu jest ciężka. Niestety,tylko dla tych,którzy pracują uczciwie...
A twierdzenia,że gdzieś na produkcji jest lżej wywołują u mnie ciężką reakcje alergiczną...
Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
punk
Gość






PostWysłany: Sob 6:47, 07 Lip 2007    Temat postu:

cut.jakbym byl syty,to nawet ten jeden dn.w tygodniu spedzilbym z rodzina w kinie czy w mc`donaldzie,ale nie stety. Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cut




Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Sob 7:04, 07 Lip 2007    Temat postu:

No właśnie, pomówmy o konkretach !!!
Tu ukłony do Piwo!
Każdy pamięta tę obietnicę Grześka za zaangażowanie się dla firmy w pracy w nadgodzinach i tego od niego oczekujemy. Te wspomniane 60gr co wchodzi od lipca to jedna sprawa, ale pamiętamy, że obiecał gratyfikację za to, co było wcześniej!!! O to na pewno go spytam, jak tylko będę miał taką możliwość, i do czego Was, krojowniaków ZACHĘCAM !!! NIECH STARY WIE, ŻE PAMIĘTAMY JEGO SŁOWA !
A ty WoMeN to nie mieszaj pracy na krojowni ze szwalnią, OK??? !!! Szwalnia to inny dział i świat a krojownia to też inny świat i inny dział. Tam praca jest inna a tu inna, Inny system tu i tam. To tak, jak dwa różne zakłady tyle, że pod jednym dachem. Domyślam się, że pracujesz na szwalni, i nikt nie twierdzi, że na szwalni jest "lepiej". Ja wiem, że na szwalni jest ciężko pod wieloma względami, ale jak powiedziałem wcześniej : szwalnia to szwalnia a krojownia to krojownia. To dwa inne światy. Tyle, że krojownia jest dostawcą a szwalnia jest odbiorcą...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cut




Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Sob 7:08, 07 Lip 2007    Temat postu:

punk,
Przytakuję Ci w każdym zdaniu. Albo nie ma Cię w domu bo pracujesz, a jak już jesteś w domu to odpowiadasz rodzince "...może innym razem, bo nie mam teraz pieniędzy..."
Ja to bardzo dobrze znam, niestety.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
punk
Gość






PostWysłany: Sob 7:10, 07 Lip 2007    Temat postu:

sory Embarassed pozdro dla ludzi,ktorzy wlaczyli sie w dyskusje.bo temat jest wazny i powinnismy go jakos rozwiazac.pewnie,ze tu nie chodzi o te 60gr,a straszyc to oni moga przeniesieniem na szwalnie,zreszta wszystkiego mozna sie nauczyc.(znam ludzi,ktorzy maja jedwabisie i nie widza siebie np.na krojowni).zgadzam sie z rozmowca,abysmy ten temat(problem)zglaszali goralowi non stop, powinni to robic nasi bezposredni przelozeni(liderzy).bo mam wrazenie,ze poki co,to mowia o tym,a sami sie nie wychylaja.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum pracowników Autoliv Strona Główna -> Autoliv Oława Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 10 z 15

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin