Autor Wiadomość
szwaczka
PostWysłany: Nie 9:07, 24 Cze 2007    Temat postu:

Laughing no coz widze ze niepotrzebnie wogole poruszylam sie w tym temacie ,ale nie jestesmy zaprogramowanymi robotami i nigdy nie przewidzimy do konca tego co moze nas spotkac w jakiejs sytuacji kolega/kolezanka takiej bulwersacji dostal ze pewnie musial lykac neospazmine,coz widac czlowiek bez fantazji,zimny jak ryba z morza polnocnego
WoMeN
PostWysłany: Nie 0:14, 24 Cze 2007    Temat postu:

MORA napisał:
WoMeN napisał:
MORA napisał:
szwaczka napisał:
Laughing po co jak sie zrobi za goraco znow wszystko zostanie usuniete zreszta nie zaczynaj bo niewiadomo kiedy tobie trafi sie jakis nieformalny zwiazek w zyciu nigdy nic nie wiadomo


hEJ SZwaczka!
Co ty pier#@olisz?
"W życiu nigdy nic nie wiadomo"???
"niewiadomo... kiedy trafi się kure#@two"???
Po to mózgiem i inteligencją Stwórca obdarzył h.sapiens,
aby umieć zdecydować co się chce a czego nie...
Lecz widzę, że na ten Dar niektórzy czekają, jeszcze,
razem z kurami.....

Sku@#wić się lub zdradzić to nie "grom z jasnego nieba",
dokładnie wie się, planuje, kombinuje...


Hmm... Zwiazek nieformalny to z definicji niezarejstrowany zwiazek dwojga ludzi,najczesciej wolnych! Wiec MORA bez urazy,ale moze najpierw pomysl,pozniej pisz? Rozumiem,ze Twoim udzialem byla jakas ciezka trauma,ale czemu obwiniasz za to wsiech,jak leci?

Question?Question?Question?Question?Question?Question?Confused


Cześć WoMeN.
Nieporozumienie lub pomyłka nastąpiła chyba, cytujesz moj post lecz Twoja odpowiedz dotyczy chyba innej sprawy? Shocked Confused
Lecz pytanie do mnie jest, odpowiadam, może wyjaśnię.

Nie piszę nieprawdy o "związku nieformalnym", nie wypaczam pojęcia.
(Dzięki za definicję.)
Wydaje mi się, że nikogo (Ciebie także nie) nie obciążam winą, niczym.
Piszę, że niektórzy (celowo lub "genetycznie") nie wiedzą co się wokoło nich dzieje, porywa ich wir wydarzeń, biedne istoty wciągnięte w niecne układy, bezwolne ofiary...,
z transparentem "W ŻYCIU NIGDY NIC NIE WIADOMO !!!"

W skróciekażdy doskonale wie co/jak/kiedy robi i "związek nieformalny" nie jest nagłym zrządzeniem losu
(że trzeba być przezornym, gdyż (uważaj) bo może "ci się trafić..."- szwaczka).

Bez urazy - naprawdę staram się myśleć.
Bez urazy - nie rozumiesz, niestety.

Pozdrawiam M.


Confused
Bez urazy Mora...
Jakoś nie chce mi się tłumaczyc,co zrozumiałam i jakos nie chce mi się głębiej w temat wnikać.
Pozdrawiam.
Wink
MORA
PostWysłany: Sob 19:13, 23 Cze 2007    Temat postu:

WoMeN napisał:
MORA napisał:
szwaczka napisał:
Laughing po co jak sie zrobi za goraco znow wszystko zostanie usuniete zreszta nie zaczynaj bo niewiadomo kiedy tobie trafi sie jakis nieformalny zwiazek w zyciu nigdy nic nie wiadomo


hEJ SZwaczka!
Co ty pier#@olisz?
"W życiu nigdy nic nie wiadomo"???
"niewiadomo... kiedy trafi się kure#@two"???
Po to mózgiem i inteligencją Stwórca obdarzył h.sapiens,
aby umieć zdecydować co się chce a czego nie...
Lecz widzę, że na ten Dar niektórzy czekają, jeszcze,
razem z kurami.....

Sku@#wić się lub zdradzić to nie "grom z jasnego nieba",
dokładnie wie się, planuje, kombinuje...


Hmm... Zwiazek nieformalny to z definicji niezarejstrowany zwiazek dwojga ludzi,najczesciej wolnych! Wiec MORA bez urazy,ale moze najpierw pomysl,pozniej pisz? Rozumiem,ze Twoim udzialem byla jakas ciezka trauma,ale czemu obwiniasz za to wsiech,jak leci?

Question?Question?Question?Question?Question?Question?Confused


Cześć WoMeN.
Nieporozumienie lub pomyłka nastąpiła chyba, cytujesz moj post lecz Twoja odpowiedz dotyczy chyba innej sprawy? Shocked Confused
Lecz pytanie do mnie jest, odpowiadam, może wyjaśnię.

Nie piszę nieprawdy o "związku nieformalnym", nie wypaczam pojęcia.
(Dzięki za definicję.)
Wydaje mi się, że nikogo (Ciebie także nie) nie obciążam winą, niczym.
Piszę, że niektórzy (celowo lub "genetycznie") nie wiedzą co się wokoło nich dzieje, porywa ich wir wydarzeń, biedne istoty wciągnięte w niecne układy, bezwolne ofiary...,
z transparentem "W ŻYCIU NIGDY NIC NIE WIADOMO !!!"

W skróciekażdy doskonale wie co/jak/kiedy robi i "związek nieformalny" nie jest nagłym zrządzeniem losu
(że trzeba być przezornym, gdyż (uważaj) bo może "ci się trafić..."- szwaczka).

Bez urazy - naprawdę staram się myśleć.
Bez urazy - nie rozumiesz, niestety.

Pozdrawiam M.
Wykrojnik :)
PostWysłany: Sob 0:42, 23 Cze 2007    Temat postu:

MORA napisał:
szwaczka napisał:
Laughing po co jak sie zrobi za goraco znow wszystko zostanie usuniete zreszta nie zaczynaj bo niewiadomo kiedy tobie trafi sie jakis nieformalny zwiazek w zyciu nigdy nic nie wiadomo


hEJ SZwaczka!
Co ty pier#@olisz?
"W życiu nigdy nic nie wiadomo"???
"niewiadomo... kiedy trafi się kure#@two"???
Po to mózgiem i inteligencją Stwórca obdarzył h.sapiens,
aby umieć zdecydować co się chce a czego nie...
Lecz widzę, że na ten Dar niektórzy czekają, jeszcze,
razem z kurami.....

Sku@#wić się lub zdradzić to nie "grom z jasnego nieba",
dokładnie wie się, planuje, kombinuje...


Od razu znać słowa eksperta z bezkresnej otchłani kory jego wylane Smile
Domysł snuję jakoby opierasz swą mądrość na doświadczeniach tych
w twym pojmowaniu świata gorszych, "co z kurami" a nie swoich.
Jawisz się o mędrcze słowami swymi cokolwiek jako kryształ nieskalany
ludzką słabością i ułomnością jakobyś urodził i wychował był swą mądrość
idealną a zarazem doskonałość nie ludźmi pomiędzy a w odosobnieniu
dalekim, odciskiem ludzkiej stopy nawet w snach niezmąconym.
WoMeN
PostWysłany: Pią 14:29, 22 Cze 2007    Temat postu:

MORA napisał:
szwaczka napisał:
Laughing po co jak sie zrobi za goraco znow wszystko zostanie usuniete zreszta nie zaczynaj bo niewiadomo kiedy tobie trafi sie jakis nieformalny zwiazek w zyciu nigdy nic nie wiadomo


hEJ SZwaczka!
Co ty pier#@olisz?
"W życiu nigdy nic nie wiadomo"???
"niewiadomo... kiedy trafi się kure#@two"???
Po to mózgiem i inteligencją Stwórca obdarzył h.sapiens,
aby umieć zdecydować co się chce a czego nie...
Lecz widzę, że na ten Dar niektórzy czekają, jeszcze,
razem z kurami.....

Sku@#wić się lub zdradzić to nie "grom z jasnego nieba",
dokładnie wie się, planuje, kombinuje...


Hmm... Zwiazek nieformalny to z definicji niezarejstrowany zwiazek dwojga ludzi,najczesciej wolnych! Wiec MORA bez urazy,ale moze najpierw pomysl,pozniej pisz? Rozumiem,ze Twoim udzialem byla jakas ciezka trauma,ale czemu obwiniasz za to wsiech,jak leci?

Question?Question?Question?Question?Question?Question?Confused
Gość
PostWysłany: Pią 12:07, 22 Cze 2007    Temat postu:

Jedna taka liderka ma taki związek z magazynierem. Zawsze po 2 zmianie wychodzi bramą koło metaldetektora żeby popatrzeć jak on jeżdzi widlakiem
MORA
PostWysłany: Pią 9:50, 22 Cze 2007    Temat postu:

szwaczka napisał:
Laughing po co jak sie zrobi za goraco znow wszystko zostanie usuniete zreszta nie zaczynaj bo niewiadomo kiedy tobie trafi sie jakis nieformalny zwiazek w zyciu nigdy nic nie wiadomo


hEJ SZwaczka!
Co ty pier#@olisz?
"W życiu nigdy nic nie wiadomo"???
"niewiadomo... kiedy trafi się kure#@two"???
Po to mózgiem i inteligencją Stwórca obdarzył h.sapiens,
aby umieć zdecydować co się chce a czego nie...
Lecz widzę, że na ten Dar niektórzy czekają, jeszcze,
razem z kurami.....

Sku@#wić się lub zdradzić to nie "grom z jasnego nieba",
dokładnie wie się, planuje, kombinuje...
szwaczka
PostWysłany: Czw 11:33, 21 Cze 2007    Temat postu:

Laughing po co jak sie zrobi za goraco znow wszystko zostanie usuniete zreszta nie zaczynaj bo niewiadomo kiedy tobie trafi sie jakis nieformalny zwiazek w zyciu nigdy nic nie wiadomo
wala
PostWysłany: Czw 10:35, 21 Cze 2007    Temat postu: Nieformalne związki

to moim zdaniem był najlepszy temat na starym forum. Może uda sie nam go rozkręcić Very Happy Idea

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group